Alleluja! Weselmy się i radujmy!
W pierwszy dzień tygodnia poszły niewiasty skoro świt do grobu, niosąc przygotowane wonności. Kamień od grobu zastały odsunięty. A skoro weszły, nie znalazły ciała Pana Jezusa. Gdy wobec tego były bezradne, nagle stanęło przed nimi dwóch mężczyzn w lśniących szatach. Przestraszone, pochyliły twarze ku ziemi, lecz tamci rzekli do nich: Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał. (Łk 24,1-12)
Najpierw cisza sobotniego poranka, kiedy to Jezus zstępuje do otchłani, dalej wigilijne nocne czuwanie, aż po radość płynącą z paschalnego światła... Jezus zmartwychwstał! Ostatnie słowo należy do życia, do miłości, do Jezusa!
W poranek Wielkanocny ze śpiewem na ustach i przy biciu dzwonów ogłosiliśmy radość, że Chrystus zmartwychwstał. Ksiądz Proboszcz niosąc Chrystusa Eucharystycznego przewodził procesji Rezurekcyjnej, w której uczestniczyła ogromna rzesza parafian.
Życzymy, aby ten czas Paschalny sprawił, że staniemy się świadkami Zmartwychwstałego Pana! Zanieśmy Światło Zmartwychwstałego Chrystusa do naszych domów, na nasze osiedla i do naszych mieszkań, do miejsc pracy i środowisk życia. Zanieśmy Boże Światło Miłosierdzia wszędzie tam, gdzie panuje ciemność, nadzieję tam, gdzie czai się rozpacz, i miłość tam, gdzie wciąż jeszcze do głosu dochodzi nienawiść.
Jezus żyje! Ostatnie słowo należy do Niego. Alleluja!